Moj ukochany zajac szarak. Uszyty z misternych koronek.Niezwykle romantyczny, przywodzi na mysl retro pokoiki.Zakochalam sie w nim od pierwszego wejrzenia!Mialam nadzieje ,ze nikt go nie kupi i bedzie MOJ!niestety,niemal natychmiast znalazl wlascicielke.Ah, mnie naprawde czasem trudno rozstawac sie ze swoimi'' przyjaciolmi'':)
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Jakie śliczności. :-) Ja tak nie potrafię. :-)) Pozdrawiam. Jola
OdpowiedzUsuńDziekuje pani Jolu!!! Ja tez kiedys myslalam,ze nie potrafie;)
OdpowiedzUsuńThese are lovely colors!
OdpowiedzUsuńOh I must say...your assistant bunny rabbit is so cute!
oh yes, and she likes to chew fabric hahahah.so cute!
OdpowiedzUsuń