sobota, 4 września 2010
Moja asystentka:)
Oto królicza dziewczynka:) Ma 6lat i jest moją asystentką..Uwielbia kopać w materiałach, podgryza mi tasiemki, namiętnie żuje nitki i wygładza łapkami tkaniny ,kiedy kroję coś na podłodze. Ponieważ jest cały czas na wolności(nie jest zamykana w klatce) ,wszystko ją ciekawi i tylko patrzy żeby coś zbroić. Kiedy jej sie coś nie podoba ...warczy i tupie. Mama powiedziała,że ma to po mnie hahahahaha. Pozdrawiamy Was wszystkich z pracowni.Miłego weekendu.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Asystentka urocza!
OdpowiedzUsuńI sądząc z wyrazu twarzy, niezwykle kompetentna;-)))
Pozdrowienia.
Słodziucha
OdpowiedzUsuńach jaka sliczna, ciekawe czy moj kot by zaakceptowal krolika wdomu czy traktowal go jako zwierzyne lowna...
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Basia
B.wolałabym sie o tym nie przekonać hahahaha.króliki maja charakter-być może to pies byłby zwierzyną łowną:))))))))
OdpowiedzUsuńFlorentyna-tak,masz racje-szczegolnie kompetentna w niszczeniu hahahahah
OdpowiedzUsuń