Wreszcie się zdecydowałam uszyć lalkę stojącą. Zabrała mi tyle czasu, tyle godzin mrówczej pracy,że myślałam ,że nie skończę jej nigdy!!! Efekt jest jednak powalający. Lalka jest cudna. Mogę na życzenie doszyć skrzydła anielskie,bo chyba będe je w takiej anielskiej formie szyć. Do nabycia na allegro:) Ufff!!!SPRZEDANE-RÓZIA I KICEK MAJĄ JUŻ NOWY DOMEK!!!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przeurocza parka!Cudowna kolorystyka,napatrzeć się nie mogę♥
OdpowiedzUsuńPrześliczna :)
OdpowiedzUsuńCudowna!!!
OdpowiedzUsuńajć!!!! piękna jest!!!!!!!!!!!!!!!!!! :)
OdpowiedzUsuńWyszła Ci cudnie!
OdpowiedzUsuńPiorunujący efekt, podziwiam talent...Zapraszam też do mnie klubtilda.blogspot.com Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNaprawde Cudownosci!!!!!!!1
OdpowiedzUsuńPrzeslodkie, zachwycajace!!!!! Uklony dla talentu :)))))
Pozdrowienia serdecznosci z Domu with Love
Ania
Piękne rzeczy szyjesz!:)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam sedecznie i zmykam zwiedzać Twój blog :)