środa, 16 lutego 2011
Patchworkowy zając Krateczka
Miałam mieszane uczucia realizując to zamówienie..Miało być dużo kratki, każda inna i obowiązkowo gatki na szelkach. No to zrobiłam:) I wyszedł taki oto kolorowy zając z gałganków.Zdjęcie robione przy zachodzie słonca (ah ah) hahahah stąd te romantyczne cienie i poświata:)))CANDY trwa jeszcze przez 2dni.Zapraszam!
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
I jeszcze cienie... świetny zając.
OdpowiedzUsuńSuper jest!! Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJa jednak wolę tradycyjne króliki. Ale pantalony kapitalne, sama bym się takich nie powstydziła :)
OdpowiedzUsuńJest to chłopięco-zajączkowe wydanie Pipi :D
OdpowiedzUsuńwyszło bardzo fajnie, ładne zdjęcia i pewnie zachód słońca również:)
OdpowiedzUsuńZając na pewno oryginalny i myślę ,że fajnie iż nie wszystkie króliczki są podobne.Choć to nie pierszy "trochę inny królik".Kiedyś zrobiła Pani króliczka który cały był w kwiatki białe i szare , łącznie z główką , nóżkami i rączkami.Przyjemnie jest tu zaglądać i tak często być mile zaskakiwanym przez tworzone słodkie i urocze aniołki i króliczki(Kiedyś pojawił się i miś .Szkoda że jest ich tak niewiele)
OdpowiedzUsuńBardzo,bardzo ciekawy!!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Jak mawia mój braciak - śmiechowy :))))
OdpowiedzUsuńSłodki kraciak :)
OdpowiedzUsuńmasz multum pomysłów.
Jest przesłodki
OdpowiedzUsuńSwietny, taki prawdziwie slodki i patchworkowy, bardzo wesolutki a zarazem orginalny :)
OdpowiedzUsuńSuper królisie, wesolutkie i sama słodycz. Aż się chce je utulić. Coś nowego w króliczo-blogowym świecie. Pozdrawiam cieplutko Aśka.
OdpowiedzUsuńAle kolorowy !!! Fajnie wygląda, chociaż ja wole Twoje cudne anielice :)))
OdpowiedzUsuńbuziaki :**
śliczny :D
OdpowiedzUsuń