Na upały najlepsza woda!Choć to dodatkowy ciężar ,szczególnie jesli niesiemy ją w ręce:) Ale koniec z tym!Torebeczka na wodę jest wygodna, można ją nosić na krzyż.Doskonała na rower albo piesze wycieczki:)Szyta na ocieplinie ,z pięknej różanej tkaniny:)Do krótkich spodenek i sukienki:)
Posty
Świetny niezbędnik wakacyjny. Pomysł świetny do praktycznego wykorzystania.
OdpowiedzUsuńJa wode zawsze noszę w torebce, a jak idę na spacer czy rower to faktycznie nie mam gdzie jej schować
pozdrawiam cieplutko i zapraszam w progi mojego domilkowego domku
www.domilkowy-domek.blogspot.com
tak,ja też miałam ten problem idąc na spacer:)dziekuje za odwiedziny i również pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPomysłowe i ślicznie wykonane :)
OdpowiedzUsuńTak się składa, że dawno, dawno temu zaadoptowałam dwa aniołki od Ciebie. Jeden Różany,drugi Fiolecik i muszę Ci napisać, że je uwielbiam. Bardzo się cieszę, że znalazłam Ciebie w świecie blogowym :)
Pozdrowienia od różanego...
naprawde?ale milo!ja rownez sie ciesze ,ze tu możemy sie spotkac!pozdrawiam ava
OdpowiedzUsuńRewelacyjny pomysl, ale mi sie podoba!
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Ateno,i przetestowany!to dziala!:))))))))
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł:) A wykonanie jak zwykle perfekt! Naprawdę urocza torebeczka:)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Bramasole:dziekuje i rowniez pozdrawiam!
OdpowiedzUsuń