piątek, 15 października 2010

Elf czy anioł?


Elf czy anioł? Anioł czy elf? A może po prostu anielski elf? Witam i przedstwiam dwa niezwykłe anielskie elfy! Zima im nie straszna! Długie,ciepłe czapy,rękawice i szaliki będą je chronić przed największym mrozem:)
Myślę sobie patrząc na nie o ogniu w kominku, grzanym winie pełnym migdałów i orzechów i kocie Maurycym ,który siedzi na swoim ulubionym parapecie i przez okno obserwuje zmarzły świat:)

4 komentarze:

  1. Bellisimos trabajos, siempre es un placer visitarte.
    Besos desde España

    OdpowiedzUsuń
  2. a może skrzat ? taki skandynawski :)
    są cudne :)
    pozdrowienia
    również od cynamonowego aniołka, który pomieszkuje już ze mną 2 lata :)

    OdpowiedzUsuń
  3. decomania: no pewnie,ze skrzat!:))2lata...ale ten czas leci:)pozdrawiam cieplo

    OdpowiedzUsuń

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.