Takie paczki wysyłam to tu ,to tam.Klienci,jak podejrzewałam wybierają mniejsze 35cm aniołki,więc siedzę i dłubię te malutkie łapki i chude nóżki:))))Mam nadzieję,że to nie zwiastun chudych lat!
Uwielbiam szyć,tworzyć,a przede wszystkim sprawiac radość swoją pracą moim Klientom!Jesli podoba Ci sie coś ,co uszyłam i chcesz to mieć-napisz:)Pozdrawiam wszystkich odwiedzających!
piękne
OdpowiedzUsuńpodziwiam Twoje anielice, niezależnie od rozmiaru
Kasia
Piękne.
OdpowiedzUsuńMyślę że chudość w modzie;-) na moje nieszczęście;-( jestem trochę PUSZYSTA:-))))
Pozdrawiam
Usuń weryfikację obrazkową . Zniechęca do pozostawienia komentarza. Ja wpisywałam 3 razy i dopiero się udało
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Danka
widziałam Pani prace na allegro, są przepiękne ... chciałoby się mieć wszystkie ;D
OdpowiedzUsuńCUDNOŚCI....ALE IM TAM DOBRZE W PUDEŁKU...JESTEŚ POMYSŁOWA, PIĘKNIE DOBIERASZ DODATKI DLA MALUSICH DAM...pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj to masz pelne rece roboty;))powodzenia z tym dlubaniem malenkich nozek i raczek;))
OdpowiedzUsuńPiękne prace :)
OdpowiedzUsuńŚliczne aniołki.Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńDzis znalazlam Twoj blog przez przypadek.Gratuluje talentu i cierpliwosci.Pozdrawiam cieplutko
OdpowiedzUsuńZapraszam do mnie http://kochamiszyje.blogspot.com
http://moniquemonapatch.blogspot.com
oj przygarnęłabym taką latającą paczkę, mam duże lotnisko;)
OdpowiedzUsuńSa slodziutkie :-)
OdpowiedzUsuń