poniedziałek, 5 lipca 2010

Gdynia ukochała moje anioły?

I znowu miód na serce i znowu z Gdyni!!!Dużo pięknych zdjęć moich aniołów u Renaty i nawet wierszyk!Bardzo,bardzo dziękuję!!!!Cudownie sie czyta takie wiadomości.wtedy czuję ,że praca moja ma sens.Nie ma większej nagrody:)
...Aniołki moje kochane
te gliniane, dziergane
malowane i szklane...
Uśmiechnięte, pyzate
takie zabawne...
Ustawione w moim domu
to na oknie, to na regale
czy na półce obok flakonu...
Aniołki moje kochane
wspierajcie mnie zawsze
i co ranek
pyzatymi śmiesznymi buziami
i pieknymi skrzydłami
otuchy i siły dodajcie
do walki z troskami...

Droga Avo....Pozdrawiam Cię serdecznie...
Dziękuje za miłe anielskie akcenty w moim domu....
Renata z Gdyni

2 komentarze:

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.